Wstajemy o 4 rano, o 4.30 jedziemy w stronę punktu startu balonów. Jest akurat Baloon Festival, który odbywa się tutaj 2 tygodnie w ciągu roku i tylko w tym czasie można sobie tutaj polatać. Od 5.30 stawiają balon i o 6 wskakujemy. Latamy na wysokości 2 km npm. Świetne przeżycie, spokój połączony z adrenalina. Po godzinie lądujemy w dosyć ekstremalnych warunkach, wiatr 30km/h. W drodze powrotnej do hotelu podziwiamy jeszcze szklany dom wybudowany na pustyni … wow. Później śniadanie i trochę chillujemy na basenie i w naszym namiocie. Ok 17 jedziemy na Lunch do mega klimatycznej restauracji gdzie totalnie mieszają nam zamówienia i zobaczyć Elephant Rock i miasteczko AlULa. Od 20 wracamy do hotelu. Długi ekscytujący dzionek…