Ostatni dzień w Baku i Azerbejdżanie… spacerujemy sobie po torze formuły 1. Przechodzimy się przez stare miasto, jedziemy metrem do Haydar Aliyev center, za bilety na metro płaci nam chlopaczek bo nie mamy karty w drodze powrotnej dajemy 1 Manata, kobiecie z córka i ten sam patent. Jutro lecimy dalej…