Jedziemy hotelowym samochodem na lotnisko, odlot do Baku 11:50. Sprawdzają nasze elektroniczne wizy przy odprawie. Lecimy Buta Airlines- chyba tania odnoga Azal Azerbejdżan, ale bardzo fajnie, jest woda i kanapka a lot tylko godzine.
Na granicy zero problemów, sprawdzają wizy, pieczątki w paszporty i witamy w Azerbejdżanie. Mamy zamówiony transport i facet na nasz czeka. 30 minut i jesteśmy w Hyatt Regancy Baku, 5 gwiazdkowy hotel dla naszej czwórki za 110 EUR doba ze śniadaniami to mega dobra cena. Check-in i atakujemy taksówka na stare miasto. Taksówki sa przestrzenne i milo się nimi przemieszcza za 5 AZN czyli ok. 10PLN. Benzyna kosztuje 0,60 AZN za litr czyli ok. 1,2PLN… pięknie. Spacer przez stare miasto, miejscowy obiad i ok. 20 wracamy do hotelu… Jest tydzień po wyścigu Formuły 1 i niestety nie dali posprzątać płotów i ograniczeń co trochę denerwuje i zakłóca widoki, ale jeden z plusów jest to ze przemieszczamy się bezpośrednio po torze Formula One :)