O 11 opuszczamy nasz apartament na Tahiti, który kosztował 100 euro/doba-całkiem nieźle jak na Tahiti. Oddajemy samochód bez żadnych problemów- polecamy Eco Cars Rental. Przejechaliśmy 190km, samochód zużył 10 litrów benzyny. Dziś lecimy na Moorea liniam Air Tahiti. Lot trwa cale 7 minut i jest to nasz najkrótszy przelot, 11 mil- ciężko będzie chyba już to pobić. Bagaże wjeżdżają do terminala traktorem. Na miejscu czeka na nas starsza sympatyczna Pani która już 40 lat jest kierowca taksówki właśnie na Moorea. Pani cały czas gada i opowiada ciekawostki związane z wyspa ale mam szczęście ze na nią trafiliśmy. Po drodze wyspa wygląda pięknie, jest kolorowa i bardzo spokojna. Po 20 minutach dojeżdżamy do naszego wynajętego domku na plaży (250 euro/doba) i aż płakać chce nam się ze szczęścia. Jest po prostu pięknie- słonce, piękna laguna z krystaliczna i ciepła woda i bardzo malo ludzi- prawdziwa Polinezja. Do wieczora zostajemy już w wodzie. Potem zakupki i kolacja. Kolejny cały dzień spędzamy w naszym miejscu ciesząc się każdą chwila… jest Pięknie, wow, wow,wow…
Moorea – wyspa wulkaniczna w archipelagu Wysp Towarzystwa, wchodząca w skład Polinezji Francuskiej, położona 17 km na północny zachód od Tahiti. Wyspa ma powierzchnię 134 km²
Kształt wyspy przypomina szeroki widelec, z dwoma niemal symetrycznie położonymi zatokami na północnym wybrzeżu: zatoką Cooka (Paopao) oraz Oponohu. Moorea, podobnie jak pozostałe wyspy archipelagu, powstała w wyniku działalności wulkanicznej.
Posiada połączenia promowe z nabrzeża w miejscowości Vaiare ze stolicą Polinezji Francuskiej Papeete na Tahiti. Znajduje się tutaj lotnisko Moorea Temae, o znaczeniu lokalnym, obsługujący połączenia z Papeete i pobliskimi wyspami.