W planach mamy Marsylie na 4. Kierujemy się w okolice plaży Prado, tam gdzie byliśmy 5 lat temu, Mamy rezerwacje w innym hotelu chociaż chcieliśmy w tym którym już byliśmy ale nie było miejsc. Trafiamy w ogóle na długi weekand francuski i hotele sa ostro nabite ludźmi i ceny tez sa mega wysokie niestety. Sprawdza się prognoza pogody i mamy 28 stopni i pełne slonce. Mamy hotel z basenem blisko morza także korzystamy z uroków lata. odwiedzamy tez stare miejsca które jakoś nie wyglądają tak super jak wcześniej a hotel który kosztował 5 lat temu 94 euro teraz kosztuje 173 za dobe, cos nam chyba w miedzy czasie umknęło... i tu tez sprawdza się stara zasada Genka; nie jedz 2 razy w to samo miejsce, nie pij 2 razy w tym samym barze.... Zgadza się. Tak czy inaczej 4 dni chillujemy, spacerujemy, objadamy się nic nie robimy, dzieciaczki wariują w basenie, jeżdżą na rowerach, naświetlamy się słońcem którego w Polsce w tym roku chyba wyjątkowo brakuje. Chcieliśmy przedłużyć hotel jeszcze o 2 dni ale zapodali jeszcze o 20% wyższa cenne od aktualnie i tak wysokiej także przenosimy się na dwa dni na wioskę kolo Marsylki