Wstajemy o 9, samochód zamówiony dzień wcześniej już czeka. Ford Focus automat z 2 fotelikami dziecięcymi bez nawigacji na 3 dni 120 euro plus transfer na lotnisko. Auta z wypożyczalni na czerwonych tablicach rejestracyjnych- bardzo dobrze można z daleka uważać ze jedzie ktoś bez doświadczenia w ruchu lewostronnym. Trochej kropi. Ok jedziemy, ruch lewostronny- śmiesznie. Dziś padło na Nikozje, i zaczęło tez ostro padać wręcz leje. Miejscowi w szoku, mówią ze tu nigdy tak nie leje:) hehe my mamy farta do deszczu pewnie dlatego... Zwiedzamy Nikozje, przechodzimy tez do części Cypru Połnocnego, chcieliśmy pojechać samochodem dalej na północ ale dodatkowe ubezpieczenie za 20 euro nam się nie spodobało i zawróciliśmy na granicy. Zakupki w Mall of Cyprus i Lidlu i wieczorem powrót do hotelu.
Nigdy i nigdzie tak nie zmokliśmy jak na Cyprze- ulewa złapała nas podczas spacerku po Północnej części Nikozji a samochód daleko w części południowej, także z buta w ulewie na Cyprze przemokliśmy do suchej nitki, dobrze ze Vini spal akurat w wozku najmniej mu się dostalo:)