Po tygodniu pobytu w Wietnamie czas na dalsze kroki. Ok 11 jedziemy na lotnisko i o 13.30 odlatujemy liniami Philipnes Airlines do Manili. Lot nieco ponad 2 godziny. Przygotowaliśmy online e-travel ale przy check-inie do samolotu tylko zapytali czy mamy. Na granicy dokładnie to samo a przy custom chcieli żeby zeskanować jeden kod, takie to bardzo ważne dokumenty do wypełnienia. Wiec po 15 minutach bylismy w Manili i ruszyliśmy do hotelu w dzielnicy Makati. Czas dodatkowo plus 1h razem plus 6h. Zaczyna sie coraz bardziej hardcorowa Azja...