Zaraz po śniadaniu ok 10.30 przyjeżdża po nas zamówiony wczoraj kierowca i jedziemy w strone równika.
Po około godzinie jazdy docieramy na początek do reserva Pululuhua, mega miejsce widokowe na trzy wulkany, następnie super przeżycia w Temple of Sun, tutaj schodzi nam prawie dwie godziny. Kolejny punkt programu to Initian Musei de Sitio, gdzie chodzimy , przeskakujemy i bawimy się na równiku. Następnie krążymy wokół równika w Mita del Mundo. Ok 16 ruszamy w stronę starego miasta Quito…. Przed 19 wracamy do hotelu, i kolacja we włoskie…
Rano było 10 stopni po południu już 25 także fajny mix pogodowy, Głowy bod wysokości bola tylko trochę, chociaż pierwsza noc spało się mega słabo z ciągłymi pobudkami i uczuciem ucisku i braku oddechu