Dziś jeździmy trochę po wyspach. Zaczynamy od południa naszej wyspy Streymoy… i miejscowość Kirkjubour, gdzie znajduje się najstarszy drewniany zamieszkały dom na wyspach owczych. Dalej jedziemy na wyspę Eysturoy do klimatycznej miejscowości Elduvik. Postanowiliśmy pojechać jeszcze dalej na kolejne wyspy na których jeszcze nie byliśmy i kierujemy się do drugiej największej miejscowość Klaksavik na wyspie Boroy, gdzie ogarniamy port rybacki i fish&chips które sa fatalne jak chyba wszędzie na świecie. Jedziemy jeszcze dalej na wyspę Vidoy na która przejeżdżamy dwoma jednokierunkowymi, zupełnie ciemnymi bez oświetlenia tunelami z małymi poboczami co 15m żeby można było wjechać i ustąpić pierwszeństwa jadącym z przeciwka. Miejscowość Vidareidi to najbardziej wysunięte na północ miasteczko. W drodze powrotnej zajadzamy jeszcze do miejscowości Fuglafjordur z fajaną marina i fajnym placem zabaw. W każdej miejscowości sa czyste darmowe toalety. O 20 jedziemy jeszcze na steki i o 23 jesteśmy w hotelu.
Na wyspach owczych byliśmy na wyspach: Mykines, Vagar, Streymoy, Eysturoy, Bordoy, Vidareidi. Było pięknie a jutro już do domu….