Dopływamy o 8.30 do malutkiej wyspy Half Moon Cay… zatrzymujemy się kawelek od brzegu i dopływamy łódeczkami na wyspę ok.10. Poza piękna plażą w kształcie połówki księżyca nie ma nic… ale piasek i woda zwalają z nóg. Generalnie wyspa i morze do okola sa piękne. Pogoda nie jest co prawda najlepsza jest zachmurzenie a słonce się ledwo przebija ale chillujemy do 14 i wracamy na statek 14.30 płyniemy dalej