Lesotho – państwo będące enklawą w Południowej Afryce.
Głową państwa jest król (monarchia dziedziczna).
Lesotho jest jedynym krajem na świecie położonym w całości na wysokości ponad 1000 m n.p.m.
Lesotho jest silnie powiązana z Południową Afryką, jednak różnice społeczne i etniczne są znaczne. Tylko niewielka część ziemi nadaje się pod uprawę, głównie kukurydzy, sorgo, pszenicy, fasoli. Dużą rolę odgrywa hodowla kóz angorskich, dostarczających wysokogatunkowej wełny – moheru. Przedmiotem eksportu do RPA jest słodka woda. Słabo rozwinięty przemysł ograniczony jest do przetwórstwa spożywczego i zakładów odzieżowych. Znaczna liczba obywateli Lesotho pracuje w RPA. Waluta Maloti 1:1 do Randa
Już na pierwszy rzut oka widać znacznie większą biedę niż w RPA ale ludzie sa otwarci i uśmiechnięci.
Odwiedzamy stolice Maseru i miejscowość Thaba Bosiu. Mieszkańcy korzystają z wody dostarczanej do studni i tam odbywa się znaczna cześć dnia.. pranie, mycie samochodów, spotkania. Mieszkają w okrągłych domkach które są symbolem Lesotho. Widoki sa piękne, podróżuje się bardzo dobrze…
A jednak… w drodze powrotnej na granicy od strony Lesotho zaczynają się problemy… pytania gdzie sa pieczątki wjazdowe, w jaki sposób dostaliśmy się do Lesotho itp., itd… raczej nie wiedza ze jako obywatele Polski powinniśmy mieć Vizy. Straszą nas kara 500 ZAR za paszport czyli mamy niby zapłacić 2500 ZAR kary… wow, tak czy inaczej wszystko zmierza w jednym kierunku, trzeba dać łapówkę, proponujemy po 100 Randow za paszport, oni chcą 200… zostaje jednak na naszym. Wręczamy 500 ZAR łapówki czyli ok. 27PLN za paszport i niczym niepokojeni idziemy po stempelki wjazdowe do RPA. Afryka…:) Mission Complete. Późnym wieczorem wracamy do Johannesburga…