Jak dla nas i naszych dzieciaczków najlepsza SkiArea. Dopasowane do wszystkich wymagań i umiejętności. Tym razem Luizka jeździła z nami praktycznie każdego dnia od rana do zamknięcia wyciągów. Jednego dnia skróciła tylko jazdę bo dosyć mocno wiał mroźny wiatr. Vini w tym czasie na saneczkach z dziadkiem Stefanem.