Po całym ostatnim dniu na morzu podczas którego z każdej strony statku pływają i skaczą wieloryby i delfiny jest tez duży ruch statków z samego rana dopływamy do ostatniego naszego portu na tej wyprawie Rio de Janerio. Zegnamy sie z ekpka- kolejna mega udana przygoda ze Scenic i ok 10 ruszamy w stone Chrystusa. Rio dzis w chmurach i panoramy miasta i Chrystusa prawie nie widać. Duszno i wilgotno ale widoków zero. Ruszamy jeszcze na Ipaneme i Copacabane i ok 16 meldujemy sie na chwile co hotelu przy lotnisku żeby sie ogarnąć bo dziś jeszcze lecimy do Europy