Jakby atrakcji było mało… po spektaklu na Brodway dnia poprzedniego dziś ruszamy w stronę Madison Square garden na mecz NBA New York Knics vs Los Angeles Cleapers. Mecz zaczyna się o 12. Bilety kupione jeszcze w Polsce jako prezent urodzinowy dla Tatusia:)
2,5 godziny niezłej imprezy, ludzie bawią się cały czas, koszykówka na bardzo wysokim poziomie i wygrana LA 113: 124 …
Po meczu idziemy sobie na High Line, gdzie spotykamy znajomego z Zielonej Góry, obiad w Chelsea Market ostrygi i pizza… potem salon Tesli i największy Sturbucks w Ameryce z którego podobno jest dostarczana kawa do wszystkich Sturbucksow. Odwiedziny znajomego w hotelu The Standard z pięknym widokiem na NYC i New Jersey. Ponad godzinny spacer do naszego hotelu i o 22 jesteśmy na miejscu. Dziś 12 km…