Pobudka o 6.15, śniadanie i o 7.30 zamawiamy Ubera za 60 euro (normalna taxi 85 euro) i jedziemy na lotnisko. Punktualnie o 9.50 Air France odlatujemy do Berlina. Bus na parking i jedziemy do domu, niestety są mega korki przez cala trasę w Niemczech, docieramy do domu dopiero o 16 a wieczorem na Falubaz...:)
https://my.flightradar24.com/LuizaMaria
Wyjazd rozrywkowo mega udany dla dzieci i rodziców, 3 dni spędzone w środku bajki. Fajne odcięcie się od rzeczywistości.
Niestety są tez minusy: wojna z terroryzmem trwa w najlepsze, na lotnisku w Paryżu i wokół Disneylandu porządku pilnuje wojsko uzbrojone w i gotowe do wystrzału karabiny maszynowe... co za czasy. Na dana chwile chyba bezpieczniej jest w Jordanii niż w Paryżu... Smutne