Po śniadaniu pełni energii ruszamy na miasto: zaczynamy standard Dubai Mall na mały shopping i Burj Kaliffa, próbujemy swoich sil jako pilot A380 Emirates i nawet lądujemy na lotnisku w Zielonej Górze ,haha- bardzo fajna zabawa.., widźmy spalony na sylwestra hotel The Address- wygląda to nieco słabo, ale podobno do maja ma być wyremontowany, obiad pod najwyższym budynkiem świata, tańczące fontanny, i powrót do hotelu… znowu padamy