Zostajemy w Palermo na trzy noclegi, mamy hotel 200metrow od potru i w samym centrum także mamy idealna miejscowe. 2 dni oblatujemy Palermo. Dzieciaczki dzielnie daja rade,na piechota z jednego końca miasta na drugi. Codziennie lody w pistacjowej bułce, pizza, caponata... Palermo ewidentnie nam pansuja panującym klimatem i luzem wlochow. Ma cos w sobie- klebka prawdziwych Wloch. Palermo gdzie życie toczy się w cieniu śmierci pod niebem samotności, miasto skazanym na słonce, gdzie czuć ducha Vita Corleone w sycylijskiej atmosferze, gdzie czuć zimny oddech sycylijskiej mafii na rozgrzanych plecach....
Jedziemy zatankować: SelfService 1,45, normalne tankowanie 1,65, what the fuck? Chcemy zatankować w cenie 1,45 mówią ze nie da rady, mówimy ze to przesada 0,20 eura na litrze i chcemy odjechać, nagle okazuje się ze "pomogą nam" zatankować ze 1,45 litr, takim sposobem na 100 litrach 80PLN do przodu:)