Dolatujemy po 11h godzinach które Luizka zniosła bardzo dobrze, głownie na spaniu, jedzeniu i zabawie z innymi dziecmi. Klimat tropikalny ewidentnie nam odpowiada chociaz na poczatku pobytu troche za duzo pada. Logujemy sie do hotelu z którego jestesmy mega zadowoleni mamy opcje AI i niczym przez nastepne dwa tygodnie sie nie spinamy. Miał to byc wyjazd typowo wypoczynkowy i tak własnie mielismy zamiar go spedzic. Popłynelismy na rajska wyspe Saona w jedna strone Katamaran w druga szybka motorówka.Lu była mega tym faktem zadowolona. Poza tym spacery, morze, basen, relaks. Swieta bardzo dobrze zorganizowane, zywa szopka, mikołaj itp, itd. Jedzenia ful, picia również...